Bob Budowniczy - Czas na piosenkę - Przedstawienie

Zaczynamy i witamy was. Kurtyna już idzie w górę, na zabawę czas! Przywitajcie nas na scenie, złączcie dłonie swe. Teraz już Koparka śpiewać chce. Jeśli macie coś do kopania, najlepsza jestem w tym. Uwielbiam kopać dziury, a mam naprawdę czym. A jedna z nich była głęboka taka, że Naprawdę kangur w niej pojawił nagle się. Naprawdę, w niej kangur pojawił nagle się! Podkręcamy atmosferę, na widowni będzie szał! Jedzie Dźwig, też by dostać brawa chciał. Fajnie jest podnosić rzeczy, choć może wątpi ktoś. Ja jestem najlepszy, kiedy podnieść trzeba coś. Choć czasem się zdarza, że ze mnie śmieją się. Me ramię, tak mówią, jak żyrafy szyja jest! Bo ramię twe jak żyrafy szyja jest! (reag) Oczaruje was wdziękiem swym, bo wdzięk taki ma, Spychacz, który już popularność zna ! O przepraszam… To ja! Ja błotniste lubię sprawy. Chyba wszyscy wiedzą, że Czas w kałużach chętnie bym spędzał co dzień Przez błoto lubię iść, nigdy nie grzęznę w nim Jadę jak gąsienica, co na drzewo wspina się. Jedzie jak gąsienica, co na drzewo wspina się?! Ale to chyba niemożliwe. Już przedstawienie nasze kończyć czas. Koparka, Spychacz, I D1)źwig Chcą już pożegnać was. Nam bardzo podobał się Wszystkich maszyn śpiew, Więc się dołączamy do nich, Jak drużyna kończąc pieśń. To już koniec, Więc czas pożegnać się!