- Koziołek Matołek i Kot Filemon to w Polsce postaci kultowe, na tych animacjach wychowywały się kolejne pokolenia, dlatego bardzo się cieszymy, że możemy pokazać oba seriale na antenie MiniMini+ – mówi Marta Szwakopf, Dyrektor kanałów dziecięcych MiniMini+, teleTOON+/HYPER+. Emitując legendarne bajki, pragniemy zapoznać najmłodszych widzów z postaciami, jakie towarzyszyły ich rodzicom w czasach dzieciństwa. Bardzo cenimy sobie osiągnięcia polskiej szkoły animacji i z tym większą radością przedstawimy maluchom te niezapomniane bajki – dodaje Szwakopf.
Serial „Dziwne przygody Koziołka Matołka” powstał w oparciu o książkę obrazkową „120 Przygód Koziołka Matołka" autorstwa Kornela Makuszyńskiego (31 lipca br. minie 60. rocznica śmierci pisarza) i rysownika Mariana Walentynowicza. Książka została wydana pod koniec 1932 roku i cieszyła się tak dużą popularnością, że pierwszy nakład wyczerpał się jeszcze przed Nowym Rokiem. Animacja, zrealizowana w latach 1969-1971 w Studiu Miniatur Filmowych, gości na ekranach telewizorów od przeszło 40 lat i cieszy się niesłabnącą sympatią widzów. Każdy odcinek zaczyna się i kończy wierszykiem czytanym przez aktora Wiesława Michnikowskiego. Autorem ścieżki dźwiękowej serialu jest kompozytor Adam Markiewicz, twórca muzyki m.in. do serialu animowanego „Pomysłowy Dobromir” oraz piosenki „Biedroneczki są w kropeczki”.
- Serial „Dziwne przygody Koziołka Matołka” nigdy nie był emitowany poza Polską, choć wiemy, że robił furorę zagranicą wśród Polonii. Za oceanem sprzedały się ogromne nakłady kaset z tą animacją. Koziołek Matołek miał szansę zrobić karierę międzynarodową i stać się doskonałym „towarem eksportowym”, jak „Bolek i Lolek” czy „Reksio”, ale nie był szeroko dystrybuowany – opowiada Włodzimierz Matuszewski, Prezes Studia Miniatur Filmowych.
Koziołek Matołek ostatecznie pojechał w tournée po świecie jako przedstawienie teatralne w wykonaniu Teatru im. H.Ch. Andersena z Lublina. Spektakl odwiedził Indie, Pakistan i Bangladesz. W angielskiej wersji językowej Koziołek Matołek został nazwany „Silly Billy”, a Pacanów otrzymał nazwę „Sillyborough”.
Niezapomniana bajka o przygodach Koziołka Matołka gości na antenie MiniMini+ od lipca. Z kolei od sierpnia mali widzowie stacji poznają Kota Filemona. Serial opowiadający o przygodach poznającego świat kotka oraz jego mentora Kota Bonifacego bawi i uczy małą widownię od lat 70. „Dziwny świat Kota Filemona”, podobnie jak druga seria tej animacji „Przygody Kota Filemona”, pomaga dzieciom zrozumieć otaczający je świat, prezentuje polskie święta i tradycje z nimi związane, uczy podstawowych pojęć, a także rozumienia polskich przysłów.
- Filemon poznawał rzeczy i zjawiska podstawowe – woda, ogień, dym, ubrane w formę nieco poetycką i metaforyczną. Później dość szybko wydoroślał i jego edukacja objęła znacznie szersze obszary rzeczywistości. Żelazną zasadą serialu pozostało jednak nieco naiwne pytanie bohatera o sens rzeczy i spraw oraz niekoniecznie „jedynie słuszna” odpowiedź – opowiada Sławomir Grabowski, współautor przygód kota Filemona.
Plastyczny wizerunek Filemona nakreślił w roku 1972, w pierwszym odcinku serii, Ludwik Kronic, polski malarz i reżyser filmów animowanych Studia Se-Ma-For (m.in. cyklu „Zaczarowany ołówek”). Autorami strony literackiej byli Sławomir Grabowski i Marek Nejman, późniejsi scenarzyści serialu „Przygód kilka Wróbla Ćwirka”, a muzykę przygotował Piotr Marczewski, kompozytor ścieżki dźwiękowej m.in. do „Znachora”, „Kariery Nikodema Dyzmy” czy filmu „Trendowata”. Bajka o przygodach Kota Filemona była pokazywane m.in. na Węgrzech, Słowacji, w Czechach, Niemczech i Bułgarii.
Scenarzyści serialu o przygodach kota Filemona w następujący sposób wspominają początek pracy nad serialem: Mieliśmy spróbować napisać scenariusz serialu o charakterze poznawczym i edukacyjnym dla małych dzieci, do trochę starszych adresowany był już „Bolek i Lolek” czy „Zaczarowany ołówek”. Uznaliśmy, że „poznawać świat” będzie mały, trochę naiwny kociak Filemon, a jego przewodnikiem, nie zawsze może kompetentnym i wzorcowym dydaktycznie, zostanie czarny kocur Bonifacy. Traktując rzecz z przymrużeniem oka filmowi bohaterowie byli w jakimś sensie alter ego scenarzystów – wyjaśnia z uśmiechem Sławomir Grabowski.
Obie bajki zostały zrealizowane w technice rysunkowej, która jest najstarszą i zarazem najpopularniejszą z technik animacyjnych, choć wymaga dużych nakładów czasu. Animowany przedmiot rysowany jest wielokrotnie, za każdym razem w nieznacznie zmienionej formie. Suma kolejnych sfotografowanych rysunków, na ekranie odzwierciedla płynny ruch. Dawniej animacje były realizowane w sposób analogowy na taśmach celuloidowych, malowane ręcznie tworzonymi w wytwórniach filmowych farbami i tuszami, zwraca uwagę Włodzimierz Matuszewski. Teraz ten proces jest ułatwiony i dużo szybszy dzięki komputerom i osiągnięciom technologicznym, co nie znaczy, że jest „zdehumanizowany” – ostateczny kształt nadaje animacji człowiek – dodaje Matuszewski.
W latach 70’ powstawało kilkadziesiąt animacji rocznie, aktualnie produkuje się niewiele seriali i filmów animowanych w Polsce, choć eksperci zwracają uwagę, że od roku widać ożywienie na tym polu. Studio Miniatur Filmowych aktualnie realizuje serie: „Hip hip i hura” czy „Mami Fatale”, natomiast Se-ma-for jest w trakcie produkcji serialu „Paruszek i przyjaciele”, który od września będzie emitowany w stacji MiniMini+.
Dziwne przygody Koziołka Matołka (26x10’) od 1 lipca, codziennie o godz. 6:30 i 11:45
Przygody Kota Filemona (26x10’) od 1 sierpnia, codziennie o godz. 13:05 (powtórka o godz. 7:30)
Dziwny Świat Kota Filemona (13x10’) od 27 sierpnia, codziennie o godz. 13:05 (powtórka o godz. 7:30)
